foto1
foto1
foto1
foto1
foto1
„Wyrazem katolickości jest nie tylko braterska wspólnota ochrzczonych, ale także gościnność okazana cudzoziemcowi, niezależnie od wyznawanej przez niego religii, odrzucenie wszelkich barier i dyskryminacji rasowej oraz uznanie osobowej godności każdego człowieka, czemu winna towarzyszyć aktywna obrona jego niezbywalnych praw” - pisał Jan Paweł II

Ruch Światło-Życie  - Diecezja Gliwicka - Rejon Tarnowskie Góry

Na "trójkę" do centrum Wrocławia pojechałam z przeświadczeniem, że będzie to wielki trud, ale wart wysiłku, bo na pewno będzie to czas błogosławiony, pełen radości, pokoju i Bożej obecności. I rzeczywiście tak było. Tak gdzieś do 12 dnia. A potem zaczęłam odpadać. Szatan zaczął sączyć do mej głowy myśli, które z pozoru wyglądały na dobre i pochodzące od Boga, ale stopniowo zaczęłam się gubić, ponieważ w pewnym momencie podważył autentyczność całego mojego wcześniejszego doświadczenia Pana Boga. Modliliśmy się o Ducha Św., a ja czułam jak z każdą minutą moja wiara słabnie, jak opadam coraz niżej, a Bóg na to pozwala. W końcu przyszła myśl, że Bogu na mnie nie zależy. Jednocześnie wzrastała we mnie nienawiść do samej siebie, że daję się tak pogrążyć, ze zepsułam sobie te rekolekcje i cały trud idzie na marne.

 

To wszystko pociągało za sobą mocne postanowienie, że już nigdy nie pojadę na rekolekcje, nie podejmę żadnych posług i w ogóle wychodzę z Domowego Kościoła.

Bóg rzucił koło ratunkowe dopiero w dniu wyjazdu. Na namiocie spotkania przypomniał mi myśl, usłyszaną kiedyś od Jezuitów, że w czasie kryzysu nie należy wpadać w panikę, tylko spokojnie przeczekać, nie podejmować żadnych nagłych decyzji i spokojnie TRWAĆ W TYM, CO SIĘ ROBIŁO. Bóg potwierdził tę myśl w niedzielnym Słowie Bożym (tuż przed wyjazdem): "Mając dookoła takie mnóstwo świadków, zrzuciwszy wszelki ciężar, a przede wszystkim grzech, który nas łatwo zwodzi, biegnijmy wytrwale w wyznaczonych nam zawodach. (...) Zważcie więc (...) abyście nie ustawali, załamani na duchu." (Hbr 12, 1-4) . Nie od razu dotarła do mnie moc tych słów, ale czułam jak stopniowo, ale dość szybko zły duch odpuścił.

Teraz, kiedy zobaczyłam jak bardzo szatanowi zależy na tym, żebym zrezygnowała,
czuję się bardzo umocniona w tym, że właśnie w Ruchu Światło-Życie mam służyć Bogu.

Chwała Panu

Agnieszka

Nowości OAZA.PL

Aktualności – OAZA.PL

21 listopad 2024

Ruch Światło-Życie
  • Zmarł Ks. Franciszek Kołacz

    17 listopada b.r. w wieku 93 lat i w 69 roku kapłaństwa odszedł do Pana ks. Infułat Franciszek Kołacz, od początku lat 80. związany z Domowym Kościołem, gałęzią rodzinną Ruchu Światło-Życie, założyciel i opiekun kręgów DK w parafiach, gdzie posługiwał, moderator diecezjalny DK Archidiecezji Krakowskiej, moderator krajowy DK (w latach 1996-2000). Urodził się w 1931 

    Czytaj więcej

    Artykuł Zmarł Ks. Franciszek Kołacz pochodzi z serwisu OAZA.PL.

  • Strefa wsparcia dla animatorów

    Z różnych spotkań i rozmów powstał pomysł stworzenia na Facebooku przestrzeni, którą nazwaliśmy “Strefą wsparcia dla animatorów”. Ma to być miejsce dla osób doświadczających jakiegoś braku inspiracji w swoim środowisku, które czują, że potrzebują czegoś więcej, a nie mają przestrzeni, w której mogą się rozwijać.  Na „Strefę wsparcia” składają się strona na Facebooku i połączona 

    Czytaj więcej

    Artykuł Strefa wsparcia dla animatorów pochodzi z serwisu OAZA.PL.

  • Zmarł + „Dziadek”

    Dziś dotarła do nas wiadomość o śmierci Ks. Bogdana Stanisława Nowackiego. Zwanego przez wielu Oazowiczów „Dziadkiem”. Oto krótki biogram: „Dziadek” tak ks. prałat Bogdan Stanisław Nowacki już od pierwszych lat kapłaństwa był nazywany przez swoich wychowanków. W ten sposób ks. Bogdan i młodzież chcieli uniknąć inwigilacji Urzędu Bezpieczeństwa – organu Polski Ludowej podczas wspólnych wyjazdów 

    Czytaj więcej

    Artykuł Zmarł + „Dziadek” pochodzi z serwisu OAZA.PL.

Modlitwa

Modlitwa za wstawiennictwem sługi Bożego ks. Franciszka Blachnickiego

 

     Boże, Ojcze Wszechmogący, dziękujemy Ci za Twojego kapłana Sługę Bożego Franciszka, którego w niezwykły sposób obdarzyłeś łaską wiary konsekwentnej, tak iż swoje życie oddał niepodzielnie na Twoją służbę.

Dziękujemy Ci za to, że pozwoliłeś mu gorąco umiłować Twój Kościół i zrozumieć, że najgłębszą zasadą jego żywotności i płodności jest oblubieńcze oddanie siebie w miłości Twojemu Synowi, na wzór Niepokalanej, Matki Kościoła.

Dziękujemy Ci również za to, że przez tego kapłana wzbudziłeś na polskiej ziemi Ruch Światło-Życie, który pragnie wychowywać swoich uczestników do posiadania siebie w dawaniu siebie i w ten sposób przyczyniać się do wzrostu żywych wspólnot Kościoła.

Bądź uwielbiony, Boże, w Słudze Bożym księdzu Franciszku, w jego życiu i dziele, i racz wsławić swoje Imię, udzielając mi przez jego wstawiennictwo łaski .................... o którą najpokorniej proszę.

Amen.